"Trzeba być tym, kim ma się być. Najlepiej sobą". Taka była dewiza
życiowa Gabrielle Chanel, która już jako dorosła kobieta dokonała
przewrotu w modzie, wprowadzając na rynek nieśmiertelną "małą czarną". O
tym, że przeznaczenie samo znajdzie drogę przekonały się również
pozostałe bohaterki książki "Wielkie małe kobietki" Aleksandry
Polewskiej, które podobnie jak Chanel dokonały wielkich rewolucji metodą
małych kroczków. Autorka przybliża czytelnikom sylwetki czterech
młodych dam, które znalazły w sobie te cechy, które warunkują
osiągnięcie wymarzonych celów i odniesienie życiowego sukcesu. Jak to
się stało, że Marysia Skłodowska stała się pierwszą kobietą-naukowcem, a
Agata Christie kobietą-detektywem? Czy wiecie, że w ciele tak drobnej
istoty, jak Edith Piaf ukrywał się głos lwa, a czekoladowe oczy małej
Audrey Hepburn odegrały ogromną rolę nie tylko na ekranie, ale również w
ówczesnym holenderskim ruchu oporu? Jak wygląda droga do sukcesu
młodej damy? Czy jest usłana różami? Co
zrobić jeśli okaże się, że róże nie tylko pięknie wyglądają, ale również
posiadają kolce, które mogą zranić w najmniej oczekiwanym momencie? Na
te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w książce Aleksandry
Polewskiej, będącej prawdziwym ukłonem w stronę kobiecej siły, odwagi i
determinacji.
Jagoda Rychter
Aleksandra Polewska, Wielkie małe kobietki, wyd. Czerwony Konik, Kraków 2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz