niedziela, 13 sierpnia 2017

"Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy" Richarda Scarry'ego

Tematy motoryzacyjne to tematy bez końca. Niejednokrotnie tego doświadczyłam, przesiadując w męskim towarzystwie, chociaż osobiście znam kobiety, które świetnie się czują w roli kierowców, a wnętrza pojazdów którymi jeżdżą, znają lepiej niż zawartość swoich torebek. Jeśli chodzi o mnie, to jestem fanką prostych konstrukcji, dlatego od lat jeżdżę starą "holenderką", pozbawioną przerzutek i z hamulcami w pedałach. Zawsze jednak z zainteresowaniem słucham niekończących się opowieści o najnowszych osiągnięciach techniki i podziwiam tych, którzy zawsze wiedzą, co pod maską "piszczy". Dzisiejszy post jest skierowany do miłośników wszelkich ruchomych konstrukcji - od samochodów ciężarowych po wózki na zakupy. Rozsiądźcie się wygodnie, zapnijcie pasy, a wszelkie pilne sprawy odłóżcie na potem. Przed Wami długa i intensywna wyprawa w świat samochodów i niezwykłych maszyn. Gotowi?

Jak dużo może być pojazdów na drodze? Może być ich mnóstwo! Każdy zaś ma osobną historię, zastosowanie, wyjątkową konstrukcję i sobie tylko wiadomy cel podróży. Wraz z rodziną Chrumków włączamy się w ten ruchomy korowód aut, samochodów i innych przedziwnych maszyn, które towarzyszą nam w podróży. Będą nas mijać pojazdy znajome i często spotykane na drodze, takie jak rodzinne kombi, ciężarówki, motocykle czy autobusy. Poznamy pojazdy do zadań specjalnych - wśród nich śmieciarki, holowniki, samochody pocztowe, cysterny paliwowe i karetki pogotowia. Spotkamy również wiele zabytkowych okazów oraz konstrukcji nietypowych i dość abstrakcyjnych. Bo czy widzieliście kiedykolwiek autoszybowca, autobuta lub hipcioładowarkę? Dokąd zmierza wszędobylskowóz i jak wygląda auto szefa wszystkich szefów? To wszystko i jeszcze więcej znajdziecie na siedemdziesięciu stronach obrazkowej opowieści. 


Z tą książką nie sposób się nudzić, bo jej zawartość aż kipi od wszechobecnego pośpiechu, który, jak wiadomo, nie jest wskazany na drodze. Wśród uważnych i przepisowych użytkowników ruchu nie zabraknie niedzielnych kierowców, których ze zgrozą wypatrują przerażone parkometry. Przekraczanie prędkości i ucieczki przed mandatem są niemile widziane i krytykowane, co wzmacnia dydaktyczną wartość książki. My, jako czytelnicy, również możemy wykazać się spostrzegawczością i refleksem, na przykład pomagając w znalezieniu Chrząszczunia lub w liczeniu pojazdów na poligonie wojskowym. Tutaj sytuacja na drodze zmienia się w mgnieniu oka, dlatego trzeba być uważnym, skupionym i przewidującym. Jeśli bezkolizyjnie przebrniecie przez ten samochodowy gąszcz, zasłużycie na tytuł mistrza kierownicy!


W moim odczuciu, jest to kolejna, świetna pozycja do oglądania i dopowiadania tego, czego nie widać. Ta książka uczy logicznego myślenia i poprawnego formułowania związków przyczynowo-skutkowych. Przede wszystkich  jednak znajdziemy w niej mnóstwo potrzebnych i cennych informacji ze świata motoryzacji, transportu i logistyki. Z autostrady przenosimy się na dworzec kolejowy, po drodze zahaczamy o plac budowy, auto komis i straż pożarną. Nie zabraknie nas również na lotnisku, campingu oraz w porcie. W skrócie - wszędzie tam, gdzie są koła i jest dużo ruchu. Wszystkie pojazdy są podpisane, a każdej sytuacji na drodze towarzyszy komentarz czterech sympatycznych świnek. Ta książka wciąga, wymaga uwagi i aktywnego uczestnictwa w lekturze. Świetna do wspólnego odkrywania i komentowania. 

Polecam w czasie podróży i nie tylko!

Jagoda Rychter


Autor: Richard Scarry
Tytuł: Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy
Wydawnictwo: BABARYBA
Rok i miejsce wydania: Warszawa 2016
Liczba stron: 68
Oprawa: twarda
Format: 276 x 240 mm
Wiek: 3+



1 komentarz: